Druk 3D w służbie elektroniki (7)
Czwartek, 01 Maj 2025
W poprzednim odcinku niniejszego cyklu przygotowaliśmy projekt obudowy do zasilacza, zoptymalizowany do druku 3D. W tej części obudowa zostanie wydrukowana i zmontowana. Przy okazji omówimy największą zaletę prototypowania metodą druku 3D, czyli łatwość w korekcji błędów i iteracyjną naturę procesu. Sprawdzimy też, jak obudowa z PETG będzie się prezentować w rzeczywistości – materiał ten został wybrany jako bardziej wytrzymała, lecz wciąż łatwa w drukowaniu alternatywa dla PLA.
Poprawki w projekcie
Wiele elementów obudowy było drukowanych po kilka razy, a główną tego przyczyną były inkrementalne zmiany w projekcie. Panel kontrolny doczekał się dwóch większych modyfikacji: dodania wcięcia na element podświetlenia wyświetlacza LCD oraz nowych napisów. Omawiany element należy drukować z włączonymi podporami, bo inaczej otwór na enkoder nie jest drukowany poprawnie. Drobne zmiany nastąpiły też w panelu lewym – elementy, pod którymi kryją się nakrętki, uległy modyfikacji, by można je było wzmocnić.
Oczywiście proces druku wymaga dodania pauzy w trakcie, przy czym należy zaznaczyć opcję utrzymania zasilania silników i zaparkowania głowicy poza drukowanym elementem. Warto też dodać następującą sekwencję poleceń do pliku G-Code, przed rozpoczęciem właściwego druku:
M84 S3600M500
Pierwsze polecenie zwiększa czas blokowania silników do jednej godziny. Drugie zapisuje zmiany w pamięci urządzenia. W przypadku Creality Ender 3 V2 jest to konieczne, bo domyślnie timer jest ustawiony na 10 minut, co może nie wystarczyć, gdy...
Aby kontynuować czytanie wykup
Prenumeratę